Forum Kółka Teatralnego Conradinum

paniKa

SCENA 6

N2
To są ... głąby z niedowierzaniem kręci głową

N1
No, to chyba czas się ewakuować z tego lokalu...

N2
No jakoś dziwnie tu ... pachnie pociąga nosem

N1
Ciiii – przemilczmy to...

Milczą. Po chwili zaglądają za KURTYNĘ

N1
Patrz! Oni też się przemieszczają...

N2
No w końcu załatwili sprawę biletów i jadą do New Jersey

N1
A jadą, jadą... pociągiem

Podglądają przez KURTYNĘ

N2
Ale czekaj... nie ma Serendipity...

N1
Poszła się czegoś dowiedzieć, ale nic się nie martw jeszcze ją zobaczymy....

N2
Uffff ale słuchaj, słuchaj, bo Rufus ciekawe rzeczy mówi...

KURTYNA się odsłania
Widać przedział w pociągu, słychać, że pociąg jedzie; naprzeciw siebie siedzą BETHANY i RUFUS

RUFUS
How are you coping, kid?

BETHANY
It’s strange. Just when I think everything is ok something totally unexpected happens. I wish I stayed at home…

RUFUS
You sound like the Man.

BETHANY
Like who?

RUFUS z pobłażaniem
Like Jesus.

BETHANY
Me? Like Jesus? Don’t be joking.

RUFUS
I’m certainly not.

BETHANY przerywając mu
And what was He like? Jesus, I mean.

RUFUS
He was black, like me. uśmiecha się szeroko

BETHANY
Yeah, I know. But besides that?

RUFUS
He liked listening to people. He never joined convos about piiip Romans or beautiful girls.

TŁUMACZ wchodzi i jak zawsze mówi
Convo – skrót od słowa conversation. Skracanie to ulubiony sport w Black English, odmianie angielskiego używanej przez Afroamerykanów (niektórzy uważają ją za osobny język)

BETHANY
Some things never change… And how does he feel now?

RUFUS
He still feels for humanity. But he is really pissed off with all the wars led in His name. And all these religions and beliefs… He says people took a good idea and messed it all up, as usual.

BETHANY
Is belief a bad thing?

RUFUS
It’s a dangerous thing. People die for it. People kill for it… rozgląda się dookoła But where are the moron twins, Jay and Silent Bob?

BETHANY
They went to the restaurant car to smoke. I’ll go and find them before they get into trouble.

KURTYNA

N1
No rzeczywiście, ci dwaj mogą coś ... hmmm... głupiego wymyślić

N2
Dobrze, że Bethany ruszyła na odsiecz...

N1
Taaa na odsiecz kręci niedowierzająco głową

Podglądają przez KURTYNĘ

N2
Ulalala ... zobacz, zobacz... ilu znajomych...

N1
O co Ci chodzi?! przecież jest tuu Jay, Sileni Bob i Bethany ... a tych dwóch jak im tam ...Larry’ego i Barry’ego ... wszak nie znamy...

N2
Kręci z niedowierzaniem (nad ignorancją lub ślepotą N1) jesteś pewna?! To popatrzmy ....

KURTYNA

Wagon restauracyjny; przy dwóch stolikach siedzą JAY, SILENT BOB, LOKI, BARTELBY i rozmawiają. Wchodzi BETHANY.

JAY
Bethany! Macha ręką do wchodzącej Meet our new friends Larry and Barry! We’re having a smoke together. Will you join?

BETHANY siadając obok Bartlebiego
No thanks.

BARTLEBY
So why are you heading to Jersey?

BETHANY
Well... there is one thing I have to do there. What about you?

BARTLEBY
We’re going home.

BETHANY
Do you two live together?

BARTLEBY
Unfortunately. Do you live with those guys?

BETHANY
God, no! They just sort of adopted me.

BARTLEBY
They’re funny as hell! The big man never says a word…

BETHANY
Oh yeah. And Jay could take his example sometimes.

BARTLEBY
Larry really likes them and he usually hates people.

BETHANY
How long have you two been together?

BARTLEBY
Together? Dou you think we’re gay? We just live together, that’s all.

BETHANY
Oh, I’m sorry. I just assumed… It’s because of my ex-husband.

BARTLEBY
You’re divorced, then?

BETHANY
Nice way of putting it. I would call it I was dumped.

BARTLEBY
I was dumped once. … More or less.

BETHANY
So you know how it feels. zamyślona And they always tell you it’ll hurt less with time…

BARTLEBY
… when actually it hurts more.

BETHANY
You know what we need now? We need a lot of drinks! Don’t you think?

BARTLEBY
Absolutely.

BETHANY i BARTELBY przez chwilę przyglądają się JAY’OWI, SILENT BOBOWI i LOKIEMU, po czym zajmują się rozmową ze sobą i popijaniem

LOKI
I’m telling you man – it’s all about organized religion and society’s battle against it. Like in the Star Wars.

TŁUMACZ
Star Wars – Gwiezdne wojny – seria filmowa Lucasa obejmująca sześć epizodów: Mroczne widmo, Atak Klonów, Zemsta Sithów (albo jakoś tam), Nowa nadzieja, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi. Bardzo popularne wśród młodzieży. Planowane były jeszcze trzy części... nie kończy gromiony wzrokiem przez wszystkich obecnych.

LOKI kontynuuje
You remember the Force and the Dark Side of Force. Luke, Han and Leila are fighting the Dark side, which is, in fact, our holy mother church…

Widać, że dalej rozmawiaja, ale ich nie słychać

BARTLEBY do Bethany
Do you go to church?

BETHANY
Every Sunday. But rather out of habit...

BARTLEBY
So when did you lose your faith?

BETHANY
I remember the exact moment. It was when I lost my child… and everybody tried to comfort me that God has a plan… you know. But what about me? My plans?

BARTLEBY
I see… And what is the thing you have to do in Jersey?

BETHANY
You’ll never believe me!

BARTLEBY
Try me.

BETHANY
OK… You wanted it… So I’m supposed to stop a couple of angels from entering the church. They’ve been kicked out of Heaven once and now they’re trying to get back. Sounds stupid, doesn’t it? po chwili How can anyone stop an angel?

BARTLEBY
Maybe by killing them?

BETHANY
Kill an angel? How can you do that?

BARTLEBY
Just like a human.

RUFUS lekko zaspany, wchodząc do wagonu restauracyjnego
Where the hell is everybody?

widzi Bartlebiego i obaj zamierają na chwilę.

BARTLEBY zrywa się z miejsca
The Apostle

RUFUS
Holy shit!

LOKI
Holy Shit! - The Apostle.

BARTELBY chwyta BETHANY. Zaczyna się szamotanina. I znowu SILENT BOB pokazuje na co go stać. Wyrzuca agresywne anioły z pociągu, kwitując sprawę jednym stwierdzeniem.

SILENT BOB
No ticket…

KURTYNA

N2 w szoku
Widziałaś to?!

N1 też w szoku
Nooo .... wyrzucił ich....

N2
Eee tam wyrzucił... aniołami są – poradzą sobie....

N1
Zdziwiona, patrzy na N2, ale co chwilę zerka za KURTYNĘ
Eeee?!

N2 triumfalnie, ale jednak zaszokowana
Sileni Bob przemówił!!!

N1
Aaa ... no to szok i to nie tylko dla nas Wink

paniKa

SCENA 7

N2
No- wreszcie przybyli do New Jersey i nawet po drodze wpadli na pewien pomysł...

N1
No, no! O patrz! Realizują go...

Zaglądają za KURTYNĘ

N2 zawiedziona
Kurczę, niestety nic z tego ....

N1
Kardynał Gluck nie zgodził się odstąpić od otwarcia bram katedry, a tym samym Niebios ...

N2
On rozumie jeszcze mniej niż Ty... z uśmieszkiem

N1
Ej, wypraszam sobie! Foszek

N2
Oj daj spokój! Żartowałam... przepraszająco i po kumpelsku poklepuje N1 po plecach

N2
Dobra, dobra ... lepiej zobaczmy i posłuchajmy co u naszych bohaterów...

N1
Ano, zobaczmy! Odwraca się do KURTYNY i podgląda zwłaszcza, że znowu siedząw jakimś barze

N2
A to nie wróży czegoś dobrego....

KURTYNA się odsłania. podrzędny bar. Bethany, Rufus, Jay i Cichy Bob siedzą smętni.

BETHANY
What a day! First these angels trying to gut me.

JAY
If he’d wanted to gut you, he’d have kept the knife at your stomach not at your throat.

BETHANY
Semantics! But still he wanted to kill me. And now it turns out that I have to kill him or rather them…

JAY
I can do that! I can kill them!

RUFUS
You?! You couldn’t kill an ice-cream, let alone an angel! How would you do that?

JAY
I’d give them both a Van Damme neck-break kick! See? prezentuje odpowiedni wykop

BETHANY
Stop it! That doesn’t solve the problem! Shame that Cardinal Glick didn’t want to call off the ceremony….

RUFUS
Difficult guy, isn’t he. Not easily persuaded. Jay had a perfect plan…

BETHANY
Yeah… but it ended as usual z rezygnacją But why me? Can anyone tell me?

SERENDIPITY pojawiając się nagle
I can. Because you’re the last Scion.

BETHANY
What?!

TŁUMACZ
Last Scion – ostatni potomek. W tym wypadku ostatni potomek z linii Jezusa Chrystusa… urywa zgromiony spojrzeniami obecnych.

SERENDIPITY
You’ve just heard.

BETHANY
No! That’s too much! I can’t take it!

RUFUS
But you’ll have to…

SERENDIPITY wchodząc mu w słowo
... and pretty quickly. We don’t have time. I know who’s behind it… nie kończy, bo pojawia się nowa postać.

AZRAEL
Hello Muse! Nice to see you…

SERENDIPITY
Talk of the devil…

AZRAEL
Indeed, my dear, indeed…

RUFUS
Is that who I think it is?

BETHANY
Who is it?

SERENDIPITY
That’s my worst suspicions confirmed.

BETHANY do Azraela
You are a muse too?

SERENDIPITY
Former muse. He was kicked out.

AZRAEL
Sweet as always… How can you do that to your brother?

BETHANY
Is he your brother?

SERENDIPITY
Not technically. We were created at the same time.

BETHANY
So what happened?

AZRAEL
I’ll explain. It’s all because Lucifer started his little war for the Heavenly throne. Heaven got divided into two fractions - the faithful and the traitors. There was total chaos. Angel fought against angel… And when it was all over God cast the rebels to Hell.

SERENDIPITY
But Azrael refused to fight. He waited to se who’d win to join in.

JAY
What are you? Some kind of piiip chicken?

AZRAEL
I was an artist! I was inspiration! My job was to create not destroy!

SERENDIPITY
So after the rebels were sent to Hell, God dealt with those who didn’t fight and my brother here was sent down with the demons.

AZRAEL
Which is a grave injustice!

BETHANY
So all this is about revenge?

AZRAEL
After the first million years ESCAPE was my only obsession. So I studied all religions to find my opportunity. And there it is… in Catholicism!

RUFUS
Bartleby and Loki

AZRAEL
Exactly…

RUFUS
How come God hasn’t stopped you yet?!

AZRAEL
I took care of it myself. Neither God nor Lucifer can stop me now. Nor any of you!

SERENDIPITY
But how? That’s the one thing I couldn’t figure out!

AZRAEL
Oh no! You won’t take me for such a cheap trick! I’ve seen too many James Bond films. Don’t reveal your plans until you succeed.

BETHANY
Look you piiip! I don’t know if anyone explained the rules to you. If you succeed everything will blink out of existence! Even you!

AZRAEL
Human, have you been to Hell? I think not. I’d rather not exist at all than go back there.

SERENDIPITY
You’re still thinking only about yourself you spoilt child!

AZRAEL
Now, now, now. Things are getting too tense in here. Let’s watch some TV…

JAY
Put on channel nine – “Davey and Goliath”!

AZRAEL
I was thinking more about the current news…

N1
Lepiej na to nie patrzeć... kurtyna

N2 zaglądając za kurtynę
Nooo... Aniołom zupełnie odbiło... Wyrzynają wszystkich w pień

N1 też zagląda
I to nie Loki. Ten już stracił skrzydła i zapija się korzystając z bycia człowiekiem...

N2
Aha... Ale patrz co się dzieje w barze! Cichy Bob przyłożył Azraelowi kijem golfowym. On sam się o to prosił! Ooooo i padł?! Dlaczego? Przecież to demon?

N1
Hee! Bo to był kij kardynała Glicka... Święcony

N2
Aaaaa... zagląda znów za kurtynę No nie! Trojaczków też się pozbyli!

N1
Bethany poświęciła wodę?

N2
Skąd wiesz?

N1
Się czyta... się wie... A co teraz robią?

N2
Chyba wybierają się do kościoła... Zobaczmy!

N1 i N2 podglądają przez KURTYNĘ

N1
Chcesz na to patrzeć? Ja nie. Opowiedz mi co widzisz.

N2
OK.
Mówi jak dziennikarz sportowy np Szaranowicz, albo ktoś Wink

Próbują powstrzymać Bartlebiego od rzezi... Bez szans. Koleś oszalał.

N1
A co na to Loki?

N2
Też próbuje go powstrzymać. Sumienie go ruszyło.

N1
Jest teraz człowiekiem...

N2
Raczej był. Bartleby go właśnie unicestwił.

N1
Gadasz!

N2
Nie! Bartleby też już jest człowiekiem. Jay odstrzelił mu skrzydła. Ale poczekaj! A gdzie Bethany i Cichy Bob tak pędzą?

N1
Nie patrzę, a wiem! Do szpitala Świętego Michała. Odłączyć staruszka od aparatury.

N2
Skąd Ty to wszystko wiesz? Dobra! Wiem o czytaniu- nie musisz powtarzać! A co to za staruszek?

N1
Jak to co? Nie domyślasz się jeszcze? To nie on, to Ona... zagląda za kurtynę Patrz!

KURTYNA się odsłania

Bartleby bez skrzydeł zbliża się do drzwi katedry, które same się przed nim otwierają. A w nich stoi Metatron i kobieta w sukni.

METATRON
Oh Bartleby… Was Wisconsin really that bad?

JAY
What the hell’s going on?! Who’s the super-model?

RUFUS
Bow down stupid!
razem z Serendipity przyginają Jaya do ziemi

METATRON
Anyone who isn’t dead or from another existence is asked to cover their ears right now!

BARTLEBY klękając i pochylając głowę
I’m sorry, really sorry!

Bóg kładzie mu rękę na głowie

BARTLEBY
Thank you!

Po czym wydaje z siebie głos a Bartleby pada na twarz. Metatron czyści ubranie kręcąc głową z niedowierzaniem. Używa do tego szala Boga. Więc Bóg musi zmienić sukienkę, co też radośnie robi kręcąc głową z pobłażaniem.

JAY wyrywając się Rufusowi i Serendipity
What piiip is this?! Who piiip is this chick?! Why piiip you hug my head?!

METATRON
Quite a mouth on him, isn’t there?

Kobieta kiwa głową z uśmiechem

JAY
What piiip is this?! Why piiip the guy is dead?! What piiip is going on?!

METATRON
Young man, all the answers are in my companions eyes.

Kobieta pokazuje mu ze ma jej patrzeć w oczy

JAY
What piiip does that mean?! Has everyone just gone nuts?! I want some…

Nie kończy, bo Bóg kładzie mu palec na ustach i Jay milknie po raz pierwszy w życiu.

Bóg rozgląda się po okolicy mocno zmasakrowanej przez szalejące anioły, bierze głęboki oddech i wszystko jest jak przedtem.

SERENDIPITY
Where was she?!

METATRON
Imprisoned in the body. Bethany figured it all out. Clever girl! Are you ready to go back, Apostle?

RUFUS
Are you ready to make some changes I’ve talked about?

METATRON
We’ll see. What about you, Muse? Would you like to return?

SERENDIPITY
Only if she asks me nicely… Just kidding! But I have to say goodbye to Bethany. Where’s she?

W tym momencie Cichy Bob wnosi martwą Bethany z krwawiącym bokiem

RUFUS
Oh no!

SERENDIPITY
Is she...?

METATRON
I’m afraid so. One of the drawbacks of being a martyr is that you have to die… po chwili widząc zamiary Boga But no fear – everything is under control.

SERENDIPITY
How so?

METATRON
Wax on, wax off.

Bóg wykonuje ruchy dłońmi nad ciałem BETHANY i ...

BETHANY
You! But… I was… How did I…?!

METATRON
You didn’t. You died. But She can rebuild you. She has the technology. She can make you better.

Bethany patrzy na kobietę, a ona uśmiecha się I odchodzi podskakując

BETHANY
That’s…

METATRON
A very happy deity. You did well, little girl. I knew you would – your kind always does. Take good care of yourself.

BETHANY
I know. I know… I’m the Last Scion.

METATRON pokazując na jej brzuch
Not any more…

BETHANY
No! I’m… pregnant! podbiega do Boga Um... Thank you! Thank you for... everything! There’s a million questions I’d like to ask you! It may be arrogant but I won’t have other opportunity. I want to know… why we are here?

GOD łapiąc ją za nos
Biiip i odbiega w stronę drzwi kościoła

METATRON
Didn’t I tell you she was funny?

SERENDIPITY żegnając się z Bethany
You know, she has never said anything to me. She must really like you!

BETHANY
That’s a plus.

RUFUS żegnając się z Bethany
She’s not really a woman. She’s not really anything.

BETHANY
She’s something. Something comforting…

RUFUS
Crisis of faith over?

BETHANY
Yeah. Rather over-abundance now…

RUFUS
When it rains it pours. You’re saying you believe?

BETHANY
No. I have a really good idea. Beliefs are too dangerous.

RUFUS
You were great! The Man was right about you. I tell Him so.
Spoglądając na JAYa i SILENT BOBa
And I’ll put in a good word about you two as well.

SILENT BOB
Thanks.

Jay uderza Cichego Boba i kręci głową z dezaprobatą.

Bóg, Metatron, Serendipity i Rufus wchodzą do wnętrza świątyni i drzwi się za nimi zamykają.

KURTYNA

N1 N2 TRANSLATOR obrażony
Pouczające, co? A jakie wzruszające! Też mi coś!
odchodzą w różne strony

KONIEC!!! Smile

paniKa

ostatnie jest takie N1 - pouczające, co?
N2 - a jakie wzruszające! odchodzą w różne strony
TŁUMACZ - (obrażony) też mi coś!

paniKa

No to to już koniec scenariusza Smile

uffff troszkę tego wyszło Wink

więc na jutro sobie przygotować i będziemy teraz próbować Very Happy

ale wiecie " kruca bomba - mało casu, mało casu"

więc do dzieła!!!!

Rebell

ja mam male pytanie,.....kiedy wystepuja rolkarze? bo tak czytam i czytam...i sie nie moge doczytac xD

Dorza

no ja tez wlasnie.

paniKa

to trza uważniej czytać Razz

a rolkarze pojawiają się kiedy pojawia się RUFUS! ponadto przypominam, że aktorzy grający ROLKARZY będą także "robić" za GANG w pierwszej scenie w barze... a więc troszkę będą się pokazywać publiczności Smile

Alexa

Ale wy jesteście sierotkensy marysie Razz

Jest napisane ze ktos tam przyglada sie 3 ROLKARZOM Very Happy

Rebell

no przeciez sama Ci to powiedzialam xD oj co sie czepiasz ja jestem wkoncu Zosia Samosia vel Sierotka Marysia....to taki pseudonim artystyczny xD wiesz...zapytaj Marcina on Ci wyjasni <lol2>

Dorza

no to sprawa rolkarzy załatwiona teraz tylko scenografia i nauczyć się ról

Alexa

Ja juz umiem... czytac Very Happy

hi hi ale mi sie powcipasek udał Cool

Dorza

lepsze to niż nic

aaagaaa

shit, znów zaspałam.... kiedy kolejna próba ?

Rebell

czwartek 15:20

sair17

OMGWTF

Dlugie to xP
szacunek kiedy sie uda

(napisalbym "jak" sie uda, ale zdaje sobie sprawe ze bylbym za to przesladowany xP)